Usterki - mieszkania

[nabosaka]

Czy ktoś z Was wywalczył z Hossą wymianę okna ze względu na zarysowanie stolarki okiennej zgłoszone podczas odbioru mieszkania? Mam wielką rysę na części drewnianej okna, a Hossa uważa, że jest malutka i nie zauważalna...
Odnośnie szyb to szlifowanie pomogło, rys nie widać, ale porysowane drewno to co innego

[iluv3city]

[kaskiewc]

Nam zasmarowano rysy jakimś wypełniaczem o kolorze niekoniecznie zbliżonym do okna, ale nie podpisaliśmy jeszcze protokołu usunięcia usterek i nie zamierzamy tego zrobić dopóki nie wymienią okna.

[malutki_robaczek]

Deweloper i wykonawca mają rentgen w głowie, bo weszli do mieszkania popatrzyli na wylewkę i stwierdzili, że jest OK. Na tę wylewkę można położyć kafle, wykładzinę, ale nie drewnianią podłogę. Jakim urządzeniem Wasi eksperci przebadali wylewkę?

[nabosaka]

Nasi zrobili dziurę w podłodze i pod powierzchnią wylewki odkryli nie związaną wylewkę, a drugim miejscu, przy ścianie w kuchni pękła sama, jak spadło im na podłogę trochę cieższego sprzętu używanego przy remoncie...

[toma001]

jakow1984: jakiego preparatu uzyla twoja ekipa na ta wylewke?

[jakow1984]

Jeszcze prace nad wylewka sie nie zaczely, ale gosciu ktory sprawdzal posadzke przygotowal sobie fragment podlogi juz nasaczonej preparatem wzmacniajacym i tam ponownie przeprowadzil swoje testy. Dam znac jak sie czegos od niego dowiem.

[jakow1984]

Parkieciarz niestety nie chce powiedzieć jakiego preparatu użył do wzmocnienia podłoża. Napisał mi tylko że "jest to zestaw 3 komponentów". Próba zrywania wykonana Pull-offem po zastosowaniu tego preparatu wypadła ok.

Jesli chodzi o proby wytrzymalosci posadzki: to korzystał z jakiegos specjalnego młotka oraz robił probe rysikowa. Co nieco opisane jest w linku:
http://terazmedia.nazwa.pl/pparkiet/index.php?option=com_content&task=view&id=147&Itemid=60

[agnes1]

Chciałam powiedzieć, że u mnie też była ekipa sprawdzająca jakość wylewki, bym mogła położyć deski - budynek c. Pod względem jakości jest ok. będzie jednak trzeba ją zeszlifować, bo w kilku miejscach nierówności w wylewce nie mieszczą się w normach (maksymalnie do 3 milimetrów z tego, co pamiętam). U mnie w jednym rogu jest prawie centymetr, co jest już bardzo dużym problemem. Zwróćcie też uwagę, że posadzka nie powinna być zachlapana cekolem - by substancje wiążące mogły dobrze wniknąć musi być idealnie czysta, u mnie niestety tak nie jest.
Chciałam jeszcze dodać, że nie generalizujcie - w zależności od podwykonawców w każdej klatce może być inaczej. Osoba sprawdzająca u mnie mówiła, że w innym budynku Garnizonu zakwestionowała jakość wylewki, ale za to była ... idealnie równa. No cóż, coś za coś lub ... nie więcej niż u innych za tę samą cenę ... pozdrawiam.

[toma001]

a mozesz podac namiar na ta ekipe ktora sprawdzala jakosc wylewki?

[iluv3city]

Dedykowany wątek do publikowania informacji o usterkach w mieszkaniach.

Zawiera wszystkie dotychczasowe posty i dyskusje z osobnych wątków.

[malutki_robaczek]

Mam pytanie co ktoś z Was doznał tego zaszczytu i miał w ręku dokumentację budowlaną (którą posiada Administrator) dot. technologii wykonania wylewki? Jakie w tej dokumentacji podane są normy "słynnej" wylewki?

[jakow1984]

12MPa na ściskanie.

[agnes1]

[Daro-D4]

Gdyby ktoś miał podobny problem jak ja z drzwiami wejściowymi do mieszkania Dierre (u mnie uszczelka była za krótka) to sugeruję zgłosić się bezpośrednio do firmy Dierre Polska wysyłając emaila na adres:
serwisgdansk@dierre.com.pl (podając adres, swoje dane, dane z karty gwarancyjnej i opis usterki)
W moim przypadku w niecałe 48h od zgłoszenia załatwiono to, czego Hossa reprezentowana w tej sprawie przez swojego pseudopracownika (kierownik robót, budowy - kimkolwiek jest ten kłamliwy pajac będący m.in. na odbiorach i udający osobę, która odpowiada za usuwanie usterek) Leszka F. nie była w stanie załatwić przez prawie 3 miesiące. Notoryczne wymigiwanie się tym, że ktoś miał przyjechać i nieprzyjechał, obiecywanie, że oddzwoni i oczywiście nie oddzwania, kłamanie że usterka zostanie usunięta jutro, potem pojutrze, a w efekcie nie zostaje usunięta do dziś, dwukrotne przysyłanie pracowników złej firmy do usunięcia usterek parapetu zewnętrznego oraz inne podobne sytuacje przekroczyły już wszelkie granice. Dołożę wszelkich starań by odpowiednio "załatwić" tego typa, jeśli ktoś ma podobne odczucia proponuję zgrać akcję w czasie. Jeśli Hossa nie stanie na wysokości zadania naprawiając to, co jej pseudopracownik spartolił (delikatnie mówiąc) to zrobię jej "marketing" na odpowiednim poziomie na kilkunastu forach tematycznych i serwisach internetowych, by przyszli potencjalni klienci wiedzieli, na co powinni liczyć odbierając mieszkanie z usterkami. Przypominam, że czas na usunięcie usterek to wg wewnętrzych zasad Hossy max. 30dni...jednak sami pracownicy Hossy przyznają nieoficjalnie, że w przypadku Garnizonu usuwanie usterek "nie poszło tak jak powinno...", a to już o czymś świadczy.